Gdziekolwiek podróżuje, zawsze staram się przeniknąć jak najgłębiej w codzienne życie mieszkańców. Zależy mi na tym, by poznać ich kulturę, zwyczaje, codzienne życie. Bo czym innym są podróże jak nie nauką? Oczywiście, nie potępiam leżenia przez tydzień na leżaku – po przepracowanym ciężko roku każdy ma prawo na zasłużony urlop i wypoczynek. Ja jednak wolę zwiedzać i cały czas odkrywać coś nowego.
Jakiś czas temu miałam niewątpliwą przyjemność i szczęście, by odwiedzić miejscowość Ukunda, w Kenii. Życie miejscowych nie ma absolutnie nic wspólnego z tym, co dzieję się za bramami tamtejszych resortów wypoczynkowych. Ludzie często mieszkają w domach bez prądu i dostępu do wody. Kobiety na głowach noszą ciężkie baniaki z wodą a dzieci bardzo często nie mają na stopach bucików.
Kenia to kraj kontrastów. Z jednej strony piękna rajska plaża z piaskiem przypominającym w dotyku mąkę, z drugiej strony szare, smutne ociekające biedą osiedla, potocznie zwane slumsami. Wybierając się więc gdziekolwiek na wakacje i planując zakup pamiątek, warto dokonać zakupów u miejscowej ludności. Pamiątki typu plastikowe muszle z Chin w hotelowym sklepiku lub klapki, które hurtowo przylatują również ze wschodu warto sobie podarować.
W Kenii są bowiem ludzie, którzy z koralików i gumy pochodzącej z recyklingu są w stanie wyczarować malutkie cuda! Tworzenie biżuterii oraz innych dodatków jest jednym z ich nielicznych zajęć, dlatego warto wspomóc ich działalność! A oto co prawdziwe Masajki (jak ta na górze, którą miałam przyjemność poznać) potrafią wyczarować!
Masajską biżuterię i akcesoria znajdziecie teraz też na stronie sklepu WWW.VEGEMODA.COM !
Wybierając je, pomagasz nie tylko miejscowej kenijskiej ludności w utrzymaniu się z ich rękodzieła, ale też wspierasz działania naszej zaprzyjaźnionej FUNDACJI KOTY KATOWIC!
Tyle dobrego może jedna, niepozorna, śliczna bransoletka!
